piątek, 30 września 2011

27.

W ostatnim czasie mój czas na dodawanie postów, a tym bardziej lepienie z modeliny skrócił się do 0. Z tego powodu posty dotyczące modeliny będą pojawiały się naprawdę bardzo rzadko... Nie oznacza to jednak, że razygnuję z bloga. Dziś mam dla Was coś całkiem nowego.

Przedglądając swoją szafę, natknęłam się na wiele ubrań, które możnaby w jakiś sposób przerobić, nadać im oryginalności. Wpadłam na genialny pomysł! Malowanie koszulek! 



Na jednej z pierwszych namalowałam słodkiego mopsa;)  Od dziś jest już dostępna w sklepie <klik>

Co więcej, każdy z Was może zamówić u mnie koszulkę z czym tylko chce!
piszcie: ulepione@onet.pl